Stanisław MICHALKIEWICZ

Strona autorska felietony artykuły komentarze

www.michalkiewicz.pl

Stanisław Michalkiewicz

Drodzy Czytelnicy!

Ideą strony jest bezpłatny dostęp do wszystkich zamieszczanych tu tekstów. Nie planuję żadnych ograniczeń dostępu ani żadnych opłat.

Jeśli chcieliby Państwo dobrowolnie wesprzeć wolne słowo i pomóc w rozwoju strony – proszę o wpłaty na podane poniżej konta bankowe.

Dziekuję za Wasze życzliwe wsparcie!

Stanisław Michalkiewicz

Dokładne dane kont »

Serdecznie dziękuję wszystkim wspierającym!

Informacje o nowych wpłatach podajemy 2 lub 3 razy w miesiącu.

Jeśli dokonali Państwo wpłaty, a nie ma jej na liście, prosimy o e-mail »


30 sierpnia
MD, Poznań,9 zł
MP, Warszawa,5 zł
PR, Grójec,30 zł
RPC, Szczecin,20 zł
SB, Niemcy,10 EUR
SJ, Gdańsk,100 zł

28 sierpnia
EAK, Józefów,50 zł
HCS, Jasienica,100 zł
JK, Topórek,250 zł
PD, Gryfino,100 zł

27 sierpnia
TZ, Dobieszowice,30 zł

26 sierpnia
BSM, Kielce,10 zł
DG, Chechło,10 zł
ŁLH, Kraków,30 zł
WK i AE-K, brak adr.,25 zł

25 sierpnia
MG, Chorzów,50 zł

24 sierpnia
WP, Kraków,25 zł

21 sierpnia
ŁB, Słowik,8.26 zł
PSŚ, Krzemieniewo,50 zł
RR, Ropczyce,10 zł

20 sierpnia
MK, Białystok,10 zł
ML, Sztum,30 zł
MTK, Inowrocław,30 zł
RAD, Bielawa,50 zł
SM, Czechowice-Dziedzice,10 zł

19 sierpnia
DJ, Warszawa,10 zł
JK, Nadolice Wielkie,10 zł
SB, Warszawa,40 zł

18 sierpnia
DCŁ, Gdynia,50 zł

16 sierpnia
AAL, Kraków,100 zł
JŚ, Opole,10 zł
KW i MW, Lublin,50 zł
LMD, Chełmno,20 zł
RL, Harlow,5 zł
WR, Kraśnik,50 zł

15 sierpnia
AZB-K, Katowice,5 zł

14 sierpnia
HK, Stare Budkowice,15 zł
JŻ, Nowy Kawęczyn,5 zł

13 sierpnia
AG, Cichowszczyzna,50 zł

12 sierpnia
AB, Gdańsk,10 zł
AS i SS, Zawiercie,20 zł
AT, Miedzna,50 zł
GŚ, Warszawa,20 zł
JC, Augustów,20 zł
JM, Warszawa,15 zł
MK, Wrocław,2 zł
OT, Pruszków,50 zł
TDM, Łódź,50 zł

11 sierpnia
DM, Łódź,20 zł
EJK, Częstochowa,20 zł
MW, Tomaszów Mazowiecki,50 zł
RZ, Warszawa,25 zł

9 sierpnia
AS, Kobyłka,25 zł
MK, Rozalin,50 zł
SM, Świdnica,100 zł
WW, Warszawa,50 zł

8 sierpnia
MSS, Łódź,20 zł
PS, Warszawa,10 zł

7 sierpnia
AW, Sosnowiec,100 zł
KTC, Poznowice,5 zł

Więcej o wpłatach »

Statystyki odwiedzin

W tym miesiącu średnio
4 589 wizyt dziennie
wrzesień32 125wizyt
sierpień158 891wizyt
lipiec166 561wizyt
czerwiec169 852wizyt
maj161 455wizyt
kwiecień163 962wizyt
marzec185 544wizyt
luty176 426wizyt
styczeń211 285wizyt
grudzień206 382wizyt
listopad190 675wizyt
październik204 776wizyt

Więcej statystyk »

65 273 244 wizyt
od 6 czerwca 2006r.

Spotkania

  • 7 września
    w Rzeszowie
  • 14 września
    w Wiedniu
  • 15 września
    w Wiedniu
  • 21 września
    w Piekarach Śląskich
  • 27 września
    w Grodzisku Mazowieckim
  • 28 września
    w Bydgoszczy
  • 24 października
    w Krakowie
  • 25 października
    w Krakowie
  • 26 października
    w Krakowie
  • 27 października
    w Krakowie

Więcej o spotkaniach »

Ogłoszenia

Więcej informacji »

Książki S. Michalkiewicza

W przededniu końca świata

W przededniu końca świata

Wszystkie książki »

Bez kompleksów

Komentarz    tygodnik „Goniec” (Toronto)    7 lipca 2024

Wśród przygnębiających wydarzeń, za rodzaj światełka w tunelu możemy uznać debatę między kandydatami na prezydenta USA: urzędującym prezydentem Józiem Bidenem i byłym prezydentem Donaldem Trumpem. Po jej obejrzeniu nie powinniśmy już mieć żadnych kompleksów na tle poziomu naszej, tubylczej sceny politycznej no i oczywiście – poziomu toczących się u nas debat. Co prawda podczas debaty amerykańskiej nikt nie próbował udowadniać obydwu kandydatom, że są głupsi od prowadzących ją dziennikarzy, podczas gdy u nas ani pani Monika Olejnik, ani pani Agnieszka Gozdyra, ani pan Robert Mazurek nie potrafiliby oprzeć się tej pokusie, ale poza tym jej poziom nie odbiegał specjalnie od poziomu naszych debat, podczas których uczestnicy przeważnie sobie wymyślają. Tak właśnie było i podczas debaty amerykańskiej, co pokazuje, że o ile dyktatury bywają rozmaite, to każda demokracja prędzej czy później się ujednolici. Skąd się to bierze – tajemnica to wielka – chociaż pewne światło rzuca na tę sprawę uwaga wybitnego francuskiego polityka Jerzego Clemenceau: je vote pour le plus bete, co się wykłada, że głosuję na najgłupszego. Jeśli inni też tak robią, to trudno się dziwić, że w końcu wszystko się wyrównuje.

Skoro tak sprawy mogą się mieć, to nic dziwnego, że w dniach ostatnich Sejm uchwalił nowelizację kodeksu karnego, dodając do dotychczasowych kryteriów gwałtu w postaci przemocy, groźby bezprawnej lub podstępu, również „inny sposób” presji na damę, a przede wszystkim – brak jej zgody. Jedynie posłowie Konfederacji oraz część posłów PiS głosowali przeciwko tej nowelizacji, co pokazuje, że przypuszczenie, iż w Sejmie zasiada polityczna reprezentacja wariatów wcale nie jest takie nieprawdopodobne, zwłaszcza że może ona nawet stanowić trwałą większość. Jakie będą skutki ten nowelizacji, możemy przewidzieć już dzisiaj. Mężczyźni będą omijali kobiety szerokim łukiem, oczywiście z wyjątkiem prostytutek, które będą miały przygotowane blankiety opieczętowane przez notariuszy, gdzie można będzie wypisać zgodę na coitus z konkretnym klientem, zaznaczając datę i godzinę, a po uregulowaniu przez klienta należności, wręczyć mu ten dokument. W przeciwnym razie nikt nie będzie pewny dnia ani godziny, bo przecież uczestnicy gwałtu; wszystko jedno – prawdziwego, czy urojonego, wcale nie muszą się znać. Co więcej – nie ma żadnych gwarancji, że dama nawet w trakcie może nabrać wątpliwości, czy naprawdę chce kontynuować, no i co wtedy, zwłaszcza gdy nie ma żadnych świadków? W rezultacie gwałtownie wzrośnie popyt na gumowe lalki, które dzięki zastosowaniu sztucznej inteligencji mogą niczym już nie różnić się od czytelniczek „Wysokich Obcasów” lub innych dodatków produkowanych przez Judenrat „Gazety Wyborczej”, a nawet od parlamentarzystek Lewicy.

Tymczasem dopiero w niecały miesiąc po wyborach do Parlamentu Europejskiego, zostały na poziomie unijnym załatwione sprawy personalne. Jak było do przewidzenia, stanowisko Reichsfuhrerin utrzymała na następną kadencję Urszula von der Leyen, komisarzem do spraw zagranicznych została przedstawicielka Estonii Kaja Kallas. Książę-Małżonek, który jeszcze kila miesięcy temu już był pewnym kandydatem na unijnego komisarza obrony, zostaje w Warszawie. Wygląda na to, że ostatnie wybory do Parlamentu Europejskiego rzeczywiście nie przyniosły przełomu – co widać również po pierwszej turze wyborów parlamentarnych we Francji. Tamtejsza ordynacja wyborcza została skonstruowana tak, by blokować Zjednoczeniu Narodowemu dostęp do parlamentu, więc 7 lipca zmierzy się ono z koalicją „wszyscy przeciwko Zjednoczeniu Narodowemu”, wskutek czego mając najwięcej głosów, może tych wyborów nie wygrać.

Tymczasem 1 lipca objawiły się pierwsze osiągnięcia rządu Donalda Tuska w postaci wzrostu rachunków za energię elektryczną średnio o 30 procent. Rząd naturalnie przygotowuje dodatki osłonowe dla obywateli. Jak widzimy, mimo zmiany rządu, nic się nie zmieniło. Po staremu obywatele będą przekupywani swoimi własnymi pieniędzmi – za to na odcinku igrzysk mamy już nowości. Oto Judenrat „Gazety Wyborczej” - jak to się mówi - „dotarł” do listu Jarosława Kaczyńskiego do Zbigniewa Ziobry, w którym Naczelnik Państwa przestrzega swego ministra, by nie używał środków z Funduszu Sprawiedliwości na kampanię wyborczą. To znalezisko okazało się prawdziwym darem Niebios dla pana mecenasa Romana Giertycha, który zapowiada złożenie na Jarosława Kaczyńskiego doniesienia do Prokuratury, że „wiedział, a nie powiedział”. Ponieważ jednocześnie pan minister sprawiedliwości Adam Bodnar przeprowadza rodzaj czystek etnicznych w niezawisłych sądach, w pewnym momencie w sądach tych pozostaną już wyłącznie niezawiśli sędziowie zaufani, którym bez obaw będzie można powierzyć sprawy polityków Prawa i Sprawiedliwości, a oni już tam będą wiedzieli, jakie piękne wyroki trzeba każdemu z nich przysolić. W ten sposób nasz nieszczęśliwy kraj zostanie nie tylko pod względem prawno-traktatowym przygotowany do przerobienia na Generalne Gubernatorstwo, kiedy już zostanie znowelizowany traktat lizboński – ale również pod względem kadrowym, a już klasyk demokracji Józef Stalin zauważył, że „kadry decydują o wszystkim”. Gdzie się lepiej będziemy mogli o tym przekonać, jak nie w Generalnym Gubernatorstwie?

Ale nie ma róży bez kolców („Nie ma róży bez kolców, nie ma kraju bez golców…” - pisał poeta) – o czym właśnie przekonała się feministra do spraw kultury w vaginecie Donalda Tuska Hanna Wróblewska. W ramach przygotowań do przerobienia naszego nieszczęśliwego kraju na Generalne Gubernatorstwo, z Muzeum II Wojny Światowej w Wolnym Mieście Gdańsku usunięto z ekspozycji postać św. Maksymiliana Kolbego, rodzinę państwa Ulmów, zamordowaną za udzielanie pomocy Żydom i rotmistrza Witolda Pileckiego. Podobno trzeba było to zrobić, by udelektować prawa autorskie pana prof. Pawła Machcewicza, Doradcę Doskonałego premiera Tuska Donalda, a także – autora „koncepcji” wspomnianego Muzeum. Atoli podniosły się hałasy, a najmocniej hałasował minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz, który przy tej okazji postanowił wyleczyć się politycznie na odcinku patriotycznym. Poza tym przed Muzeum manifestowali też obywatele, w związku z czym rada w radę uradzono, by św. Maksymiliana Kolbe przywrócić, podobnie, jak rodzinę Ulmów – ale rotmistrz Pilecki ułaskawiony nie został. Myślę, że na tę ostatnią decyzję złożyły się następujące przyczyny. Po pierwsze rotmistrz Pilecki był polskim oficerem. Po drugie – samowolnie uciekł z Oświęcimia. Po trzecie – rządzący Polską Żydowie nakazali niezawisłym sędziom skazać Pileckiego na karę śmierci. Jak widzimy, nazbierało się tego sporo, więc nic dziwnego, że towarzystwo kontrolujące polską politykę historyczną, żeby za bardzo nie odbiegała od skoordynowanych polityk historycznych: niemieckiej i żydowskiej, zrobiło rotmistrzowi Pileckiemu „no pasaran”.

Stanisław Michalkiewicz

Stały komentarz Stanisława Michalkiewicza ukazuje się w każdym numerze tygodnika „Goniec” (Toronto, Kanada).

Copyright © 2006-2024 Stanisław Michalkiewicz. Wszystkie prawa zastrzeżone. Strona działa od 6 czerwca 2006 r.

Autor: michalkiewicz@michalkiewicz.pl Redaktor strony: webmaster@michalkiewicz.pl Projekt: NetStudio.pro

Dokładne dane kont Formularz kontaktowy

Konto złotówkowe Santander Bank: 24 1090 2590 0000 0001 4495 4522

Konto złotówkowe mBank SA: 75 1140 2017 0000 4002 0542 5287

Konto walutowe EURO Santander Bank: 56 1090 1043 0000 0001 4746 6809

Konto walutowe EURO mBank SA: 76 1140 2004 0000 3712 0674 5873

Konto dewizowe Santander Bank: 45 1090 2590 0000 0001 4495 4532

PayPal: michalkiewicz@michalkiewicz.pl